Obiektem dzisiejszego posta będzie ta koszula:
Pochodzi z butiku Vo Anne i kosztuje 0m$.
Była to pierwsza rzecz, jaką kupiłam odkrywając fashionstyle, ma więc dla mnie, w pewnym sensie, wartość sentymentalną. Jak widać, jest bardzo dobrze wykonana.
Oto moja stylizacja z jej użyciem:
Oczywiście jest jeszcze cała masa innych pomysłów 'zagospodarowania' koszulą.
Jak się Wam podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz